Cukrowy Kącik
2 posters
Strona 1 z 1
Cukrowy Kącik
Ponyville'ska cukiernia. Mieszkają tam Państwo Cake oraz nasza Pinkie Pie. Gmach składa się z jednego piętra i parteru. Niżej prawdopodobnie jest piwnica. Na parterze znajduje się cukiernia. Właśnie tam można dobrze i w spokoju zjeść przyrządzone przez państwa Cake ciasteczka, placki, torty, babeczki itp. Kuchnia znajduje się w oddzielnym pomieszczeniu, ale również na parterze. Cukiernia ta świetnie się prezentuje dzięki świetnie dobranym kolorom ścian i podłóg. Na piętrze znajdziemy kilka pokoi. Jeden z nich należy do Pinkie Pie i bobasów Cake. Zawsze z rana, gdy Pinkie, Pumpkin i Pound wstaną, różowa klacz wprowadza maluchy w dobry nastrój starając się je rozśmieszyć. W tymże pokoju stoi łóżko Pinkie i łóżeczko bobasów Cake. W innym pokoju znajdziemy sypialnię państwa Cake. Państwo Cake tam... śpią? O, naprawdę IS? Cała cukiernia wygląda naprawdę uroczo.
Re: Cukrowy Kącik
Pinkie weszła dumnym krokiem do cukierni powolutku kierując się w stronę pani Cake. Była najwyraźniej z czegoś zadowolona, czego choćby bardzo chciała nie mogłaby ukryć przed domownikami.
- Witam, pani Cake. Dzień dobry, panie Cake. - rzekła kulturalnie co do niej niezbyt pasowało. Pani Cake zmierzyła Pinkie wzrokiem po czym zapytała co jej się stało.
- Nic, nic. Byłam u Twilight. Uczyła mnie etykiety. - wypięła pierś klacz. Na te słowa Pan Cake podskoczył ze szczęścia.
- Nareszcie! Tak, tak! - krzyczał na cały głos. Pinkie zmierzyła ogiera wzrokiem, po czym parsknęła śmiechem. Śmiała się coraz głośniej i głośniej, aż w końcu zwykłe parsknięcie przerodziło się znikąd w psychopatyczny śmiech Pinkie Pie.
Haha! Wy daliście się nabrać!? Serio! Wy!? Hahaha! - tarzała się po podłodze ze śmiechu. - Ja i etykieta!? Dobre wychowanie!? Hahaha!
Śmiejąc się tak Pinkie obudziła maluchy i zrozpaczeni państwo Cake poszli ze spuszczonymi głowami na górę pozostawiając Pinkie w stanie w jakim została na dole.
Jeżeli ktoś w ogóle to czyta, proszę Was, błagam wręcz - To forum RPG, a my cały czas korzystamy z "Gier"... Zacznijmy w końcu coś tutaj robić prócz grania w zwykłe gry forumowe.
- Witam, pani Cake. Dzień dobry, panie Cake. - rzekła kulturalnie co do niej niezbyt pasowało. Pani Cake zmierzyła Pinkie wzrokiem po czym zapytała co jej się stało.
- Nic, nic. Byłam u Twilight. Uczyła mnie etykiety. - wypięła pierś klacz. Na te słowa Pan Cake podskoczył ze szczęścia.
- Nareszcie! Tak, tak! - krzyczał na cały głos. Pinkie zmierzyła ogiera wzrokiem, po czym parsknęła śmiechem. Śmiała się coraz głośniej i głośniej, aż w końcu zwykłe parsknięcie przerodziło się znikąd w psychopatyczny śmiech Pinkie Pie.
Haha! Wy daliście się nabrać!? Serio! Wy!? Hahaha! - tarzała się po podłodze ze śmiechu. - Ja i etykieta!? Dobre wychowanie!? Hahaha!
Śmiejąc się tak Pinkie obudziła maluchy i zrozpaczeni państwo Cake poszli ze spuszczonymi głowami na górę pozostawiając Pinkie w stanie w jakim została na dole.
Jeżeli ktoś w ogóle to czyta, proszę Was, błagam wręcz - To forum RPG, a my cały czas korzystamy z "Gier"... Zacznijmy w końcu coś tutaj robić prócz grania w zwykłe gry forumowe.
Re: Cukrowy Kącik
Oki :DMam propozycję na rozwój ciekawszej fabuły: załóżmy, że Miney od niedawna mieszka w Ponyville i że Pinkie jeszcze jej nie widziała, tj. PP może odstawić całą scenę z przywitaniem, zdziwieniem i imprezkę :PBędzie zabawniej.
Miney weszła do cukierni, stukając cicho kopytkami o wypolerowaną podłogę. Przyszła tu właściwie bez celu, choć pomyślała, że przed nagraniami do kolejnej płyty (miała zamiar wydać nowy album rockowy - "Special Friend") warto coś przekąsić. Zobaczyła na środku podłogi różowego kucyka, najwyraźniej bardzo rozbawionego.
-Przepraszam... -powiedziała, jak zwykle nieco nieśmiało- Czy dobrze trafiłam? Szukałam cukierni i Lyra Heartstrings powiedziała mi, że tu ją znajdę...
Miney weszła do cukierni, stukając cicho kopytkami o wypolerowaną podłogę. Przyszła tu właściwie bez celu, choć pomyślała, że przed nagraniami do kolejnej płyty (miała zamiar wydać nowy album rockowy - "Special Friend") warto coś przekąsić. Zobaczyła na środku podłogi różowego kucyka, najwyraźniej bardzo rozbawionego.
-Przepraszam... -powiedziała, jak zwykle nieco nieśmiało- Czy dobrze trafiłam? Szukałam cukierni i Lyra Heartstrings powiedziała mi, że tu ją znajdę...
Re: Cukrowy Kącik
O, świetny pomysł! ;D
Pinkie powolutku wstała, po czym zerknęła na przybyszkę. Nie znała jej... To było dziwne. Nawet bardzo.
- Tak! Trafiła pani idealnie. Chociaż, może powiedz mi jak się nazywasz? Powiedz! Na co masz ochotę? Może na ciasteczko?, babeczkę?, muffinkę?, ciasto czekoladowe?, tort cytrynowy?, lody z kolorową posypką?, wuzetkę? A może po prostu herbatkę? Albo wiem! Kawę! - skakała Pinkie przy szarej klaczy. - Zaraz.... Nowa w Ponyville? - zapytała przestając skakać i zastygła z jednym kopytkiem w górze. Zielonooka kiwnęła niepewnie głową, a Pinkie szeroko się uśmiechnęła. Wyglądało to dziwnie i szalenie, ale cóż.
- Muszę, MUSZĘ Cię przywitać w naszym miasteczku! Chodź! - lekko szturchnęła nową klacz Pinkie.
Pinkie powolutku wstała, po czym zerknęła na przybyszkę. Nie znała jej... To było dziwne. Nawet bardzo.
- Tak! Trafiła pani idealnie. Chociaż, może powiedz mi jak się nazywasz? Powiedz! Na co masz ochotę? Może na ciasteczko?, babeczkę?, muffinkę?, ciasto czekoladowe?, tort cytrynowy?, lody z kolorową posypką?, wuzetkę? A może po prostu herbatkę? Albo wiem! Kawę! - skakała Pinkie przy szarej klaczy. - Zaraz.... Nowa w Ponyville? - zapytała przestając skakać i zastygła z jednym kopytkiem w górze. Zielonooka kiwnęła niepewnie głową, a Pinkie szeroko się uśmiechnęła. Wyglądało to dziwnie i szalenie, ale cóż.
- Muszę, MUSZĘ Cię przywitać w naszym miasteczku! Chodź! - lekko szturchnęła nową klacz Pinkie.
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|